Jesteś tutaj:

Główna treść strony

RZEŹBA NOWOCZESNA Ewy Michalik

Ewa Michalik – osoba z wieloma pasjami - rzeźbi, maluje, fotografuje. Nauczycielka języka angielskiego i plastyki w Liceum Ogólnokształcącym w Komornicy (dawne TGW Dębe). Po przejściu na emeryturę, zyskawszy cenny czas, intensywnie zajęła się rzeźbieniem.


Jako materiał wybrała drewno, materiał mający w sobie ciepło, kryjący wiele niespodzianek, które ujawniają się podczas obróbki. Nie ścina drzew, kupuje opałowe, wysuszone. Czasem wynajduje dryfujące w Narwi kawałki wypolerowanego przez wodę i nadgryzionego zębem czasu drewna i doprawia skrzydła aniołom.
Rzeźbi ludzkie postaci, zwykle minimalistyczne w formie. Kilkoma żłobieniami dłuta,
cięciami piły, wykorzystując strukturę drewna, wyczarowuje sylwetki, nieprecyzyjne w
szczegółach - kształty, pozostawiające miejsce dla indywidualnej interpretacji.
Symbolicznie zaznaczone kontury postaci, nie odbierają rzeźbom ekspresji, raczej ją
pobudzają. Czasami pani Ewa decyduje się na kolory: czerwony, brunatny, zielony, biały czy żółty, które podkreślają prostotę i minimalizm rzeźb.
Wystawę 47 rzeźb dopełniają 4 obrazy malowane tradycyjnie na płótnie, 3 malowane na desce oraz 10 fotogramów – owoc spacerów po lesie i brzegiem jeziora Zegrzyńskiego.
Jak sama podkreśla obecnie maluje rzadko, gdyż nie ma pracowni - a lubi malować szybko, chlapiąc po ścianach i meblach (akryl).
Poproszona o kilka słów o sobie odpowiada: „Jeżdżę rowerem po okolicy, fotografując bez końca. Jestem raczej samotnikiem. Wystarczają mi rodzina, przyroda i Facebook. Ciągle coś robię, jak nie kukiełki, to karmniki, czy półki na książki. Maluję, rzeźbię, słucham Richarda Dawkinsa - a każda wolną chwilę (od gotowania, sprzątania, denerwowania się byle czym), wykorzystuję na czytanie książek, gazet (wirtualnie) oraz każdego zadrukowanego skrawka papieru. Uwielbiam grube (i dobre) książki, takie jak np. "Szczygieł” - Donny Tartt, "Wyznania patrycjusza" Sandora Marai, czy „Jaśnie pan” Jaume Cabre. „Raczej nie wadzę nikomu w moim otoczeniu (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo)”. O „swoim” miejscu potrafi napisać:
Moje miejsce

Niezwykłe
W swej zwykłości
Piękne
W swej prostocie
Różnorodnością
I kamiennym spokojem trwania
Zadziwiając

Na wernisaż zapraszamy 16 marca 2017 roku o godz. 18.00 do Galerii Przechodniej Gminnego Centrum Kultury w Łajskach.
Podczas wernisażu nastąpi również uroczyste przekazanie modelu Kaplicy Grobowej Kamieńskich, której niedawno przywrócono pierwotny wygląd. Autorem modelu wykonanego z zapałek jest „Słomiany Twórca” Mieczysław Krzymowski pensjonariusz Domu Opieki Społecznej „Kombatant”, którego prace wykonane ze słomy podziwialiśmy na wystawie w maju 2015 roku.

Umieszczono: 14.03.2017 r., godz. 08.40